wtorek, 13 maja 2014

Jakoś leci #różne




Powoli zbieram się do kupy. Łatwo nie jest, ale staram się.
Momentami czuję się, jak na huśtawce: góra-dół, góra-dół, przy czym mocno trzymam się bocznych prętów, wiem że nie spadnę.
Czyli - prawie pozytywnie.




Odkrywam owsiankę. Nie wiedziałam, że to takie dobre jest. :D Do tej pory na samą myśl, na samo słowo "owsianka" miałam dreszcze. Z łyżeczką miodu i owocami, ugotowana na gęstą masę - daje radę. Nawet bardzo. No Ok. jest pyszna (!)
  


Kop motywacyjny.
Kilka razy podczas szwendania się po księgarniach miałam w łapkach tę książkę, ale zawsze odkładałam na półkę. Głodna kopa motywacyjnego, jednak nabyłam niedawno 50 lekcji - jak uczynić niemożliwe możliwym, czyli "Jesteś cudem" autorstwa Reginy Brett. Polecam - bardzo, bardzo.




Idzie nowe. Malutkimi jeszcze krokami, ale ciiii... żeby nie zapeszyć ;-))
Szukając inspiracji, w wolnej chwili wertuję magazyny o urządzaniu wnętrz. A późnymi wieczorami kradnę bez ;D
Ten zapach!




Nowości w szafie.
Chociaż ostatnio nie szaleję...zanim wydam pieniążek na szmatkę 100 razy się zastanowię. Po ostatnich porządkach w szafie, dobrze mi jest z nieprzepełnionymi półkami i wieszakami. Płaskiego obuwia przybywa [szok], zdbyłam nawet 'klapki dziadka'. ;-)) Jest luz i wygoda. Z drugiej strony, nie ma co inwestować w ubrania, bo przecież kiedyś dupsko mi schudnie i co ja z tym później zrobię. ;-))
Jak widać na foto, jest trochę sieciówki (Zara, H&M), jest i błękitna sukienka od REGARD FASHION - a jak już się nieco ogarnę, to wskoczę w biały kombinezon z kwiatową aplikacją. ;]



Ostatnio obejrzane. 
;-) Nie będę rozpisywała się o każdym filmie z osobna, bo żadne to nowości - aczkolwiek gdyby ktoś jeszcze nie oglądał, polecam te tytuły.


Ten tydzień, to był jeden mały (malutki) krok do przodu
Zostało mi ich jeszcze 99.
Albo milion pięćset.
Nie, nie marudzę. Nie, nie narzekam. 

"(...) Nadzieja na cud nigdy nie jest absurdalna"

_________________________________________________________________________________________

P.s. #zapraszam
Jak macie chęć podglądać garstkę mojej codzienności, to wpadajcie na mój INSTAGRAM.




___________________________________________________________________Ściski, uściski i do następnego! :))

127 komentarzy:

  1. Z Twoim instagramem jestem na bieżąco - wiadomo :D
    A lecieć zawsze będzie różnie, ale przecież umiemy wyłapać te najfajniejsze momenty i cieszyć się z nich ile wlezie :) Dużo miłych chwil w ciągu dnia Tobie życzę :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, ze jestes ;) Stesknilam sie za Twoimi wpisami...

    Mnostwa pozytywnej energii zycze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie zacząć dzień od takiego wpisu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach te Twoje cudne zdjecia, zawsze z przyjemnoscią je oglądam :* <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealnie! :) Zarówno śniadanie jak wnętrze :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna Pani DZiekuje za komplementy ;)
    Błękitna sukienka mi sie podoba , mimo ze błękitna ;);) ale wersja biała jak dla mnie ;);)
    Klapki dziadka juz kiedyś namiętnie nosiłam . Teraz to ja mam fazę na obcasy ;)
    Cieszę sie ze forma wraca z każda łyżką owsianki ;);)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aduś przesyłam pozytywną energię na kolejny krok z tych stu:), no i każdy kolejny!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ado, jak patrzę na Twoje zdjęcia, kolaże, to świat staje się piękniejszy :) Cudna estetyka.... Owsianka super, ale polecam kaszę jaglaną, przed gotowaniem uprażoną - cudny orzechowy zapach i smak, a włosy, skóra i paznokcie po niej niesamowite :) A dopytam tylko skąd ta szara sukienka nr 57? Ściskam i powoli naprzód ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię kaszę jaglaną, ale o prażeniu jej przed ugotowaniem nie słyszałam - na pewno wypróbuję ;-))
      Szara sukienka do upolowania tu http://www.6ks.com/letter-printing-loose-casual-dress_d6494.html

      ;-*

      Usuń
  9. Cudne zakupy wszystko mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie jest Ciebie czytać :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ach bzy...uwielbiam. Rosną pod moim oknem i wieczorem cały pokój wypełnia się ich zapachem:):) Też kupiłam klapki dziadka uwiodły mnie swoją "brzydotą";)

    OdpowiedzUsuń
  12. inspirujące te zdjęcia! ;) u mnie nowy

    OdpowiedzUsuń
  13. Owsianka, bez i Wojaczek w jednym poście. To mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcia, nowości super- nie mogę się doczekać postów ;-) Zbieraj się, zbieraj :-*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cieszę się bardzo, że "się ogarniasz" :), owsianka faktycznie jest wspaniała / miałam z nią tak samo jak TY /, mój patent na nią to: biorę garstkę płatków owsienych / górskie koniecznie, inne odpadają!!!!!!!/, zalewam zimnym mlekiem i do mikrofali na kilka minut, tak np robię to w pracy a w domu robię tak wieczorem i zjadam rano. Potem wrzucam co tam mam: rodzynki / niedużo!/, jakieś orzeszki, mogą być owoce, czasem łyżkę jogurtu owocowego. 5 minut i gotowe :). Niektórzy dodają kakao- tez dobre.
    Kurczę, mam chęć wydrapać sobie takie spodnie........ ale jak zwykle boję się i na chęciach się skończy :))
    zapach bzu jest najpiękniejszy na świecie !, a zaraz będzie pachniał jaśmin i akacja - to jest dopiero czad !
    g.b.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz - zalać mlekiem i do mikrofali, a ja stoję przy rondlu i mieszam, mieszam, mieeeeszam :D
      Co do jeansów, to już parę prób "wydrapania" poczyniłam - niestety z marnym efektem, dobrze że drapałam te z lumpexu po 10zł, przynajmniej nie szkoda ;]]

      ;-*

      Usuń
  16. Wspaniały mix ! Kochana uwielbiam Twoje zdjęcia ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowne zdjęcia i extra nowości !!! Ty to masz niesamowity gust i styl <3 buziaki :****

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę w takim razie nabyć tĘ lekturĘ ;))

    OdpowiedzUsuń
  19. ____________________________________________________________________________________Dzięki Kochane ;-* Miłego dnia! [13-tego] :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja owsiankę też jadłam przez rok, potem mi zbrzydła i teraz od czasu do czasu wmuszę ;)
    Ostatnio usłyszałam o projekcie 100 szczęśliwych dni ,który uprawiają ludzie na Instagramie,słyszałaś? Może byłby także i dla Ciebie motywujący? Ja na razie rozważam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. jest dobrze a będzie już tylko lepiej ! :* ...owsianka z miodem i owocami daje radę :P a ja muszę zebrać tyłek i w końcu skoczyć do HMu po te piękne balerinki <3

    ściskam Piękna <3 !

    OdpowiedzUsuń
  22. a wiesz ze ja do dzis mam jakas awersje do owsianki i raczej jej nie jadam ale moze jednak postaram sie do niej przekonac ;) w polaczeniu z owocami wyglada smakowicie.

    poza tym z utesknieniem czekam na nowe sety <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham Ciebie i Twoje zdjęcia normnalnie <3 Nie poddawaj się, ja codziennie się troszkę poddaję, ale muszę z tym skończyć, bo to do niczego nie prowadzi... W sumie zacznę od zaraz :) I mam nadzieję, że jutro nie będzie poddańczej powtórki :p Ach, twoje zdjęcia to istne cudeńka buzia ;*

    OdpowiedzUsuń
  24. Robisz przepiekne zdj, az chce sie je oglądac ;-) tak bardzo chcialabym ukrasc bez..ale przewaznie rośnie za wysoko ;(

    http://enormouslycheap.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anna, no właśnie - za wysoko :D Jakby mnie ktoś widział w akcji, to miałby ubaw po pachy :]]

      Usuń
  25. Fajnie że u Ciebie pozytywniej, że ma się ku lepszemu. Czuć dobrą energię. Mi również zakupy pomagają, przynajmniej na chwilę, ale dobre i to ;-). Takie chwile słabości też są w życiu potrzebne, żeby przyfolgować, zastanowić się, rozejrzeć dookoła, lepiej docenić co się ma i można być tylko silniejszą i tego Ci życzę! Pozdrawiam Mar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwolniłam tempo i to bardzo, więcej czasu poświęcam sobie (egoistycznie), myślę jeszcze o tym żeby gdzieś wyskoczyć na weekend - gdziekolwiek, na chwilę zmienić otoczenie i pooddychać innym powietrzem ;D

      ;-*

      Usuń
  26. Tak sie ciesze ze wrocilas;) Codzien zagaldam czy cos nowego sie nie pojawilo bo sama mam ostatnio ciezki czas a Twoj optymizm zawsze nastraja mnie do dzialania i usmiechu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Twój IG jest nr 1 w ciągu dnia <3 jesteś moja inspiracja <3

    OdpowiedzUsuń
  28. chyba się też w końcu zdecyduję na zakup książki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ada cieszę się, że jesteś. Wierzę, że wkrótce do nas wrócisz z zapałem i entuzjazmem z nową stylówką. Blogowanie to jest to co kochasz i daje Ci siłę. Ja również po 2 m-cach nieobecności wróciłam. Na jak długo..... zobaczymy :)

    Owsiankę uwielbiam. Jest naprawdę przepyszna.
    Trzymaj się Kochana!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie też ostatnio góra dół chociaż chyba jednak więcej pomimo wszystko góry czyli troszkę lepiej :-) Będzie lepiej kochana , musi ! Co do owsianki to ja kocham aczkolwiek odstawiłam ją na chwilę ale za to znów więcej warzyw wrzucam , mój biedny żołądek jest biedny bardzo bo raz tak raz tak :-D A książeczke ostatnio czytam biografie Polańskiego również polecam . Trzymaj się kochana moja i ja też must have klapki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro mam w planie zahaczyć o księgarnię, to się rozejrzę ;-*

      Usuń
  31. Trzymam kciuki za Ciebie, bo już chyba każdy zdążył się stęsknić. książka fantastyczna -też polecam!

    OdpowiedzUsuń
  32. wspaniały mix super jest to wszystko
    i bardzo fajny blog będę tutaj zaglądała
    pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  33. birkenstock z h&m mam uwielbiam - przewygodne :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ada wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kocham ciebie i twojego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  35. kocham Twoje mixy kochana:)****

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja też się stęskniłam za twoimi postami !!!! Ada, daj jakieś zdjęcie w kolorze, bo jestem ciekawa twoich włosów :-) Taka babska ciekawość, jak teraz wyglądają czy już są blond? :-)

    A propos cytatu, który jest na początki postu, że maskę trzeba najpierw sobie załozyć ... nie rozumiałam dlaczego mam najpierw założyć sobie, a nie mojej córeczce, ale pani w samolocie mi wytłumaczyła, dokładnie tak jak ty napisałaś ( w przeciw razie nie pomożesz już nikomu).

    Buziaki :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaaaa, w kolorze jeszcze nie :D W kolorze będą, jak się uporam z ...kolorem ;D
      Nie no serio, jest beznadziejny (takie chamskie żółtko, jaśniejsze i ciemniejsze) - ale muszę być cierpliwa, tyle przeszły te moje kłaczki że teraz się nie poddam (!) i będę dążyła do celu, tylko niech odpoczną jeszcze :-))

      Buziaki ;-*

      Usuń
  37. wieeeeecej zdjec poproszę... te juz widzialam na insta bo przeciez codziennie wchodze przynajmniej raz:P przestan juz pitolic:P tylko ciesz sie zyciem. a wszystkie Twoje czytelniczki wiedza ze robisz to najlepiej na swiecie... a potem jak to opisujesz i pokazujesz w zdjeciach to tylko nam sprawiasz gigantyczna przyjemnosc:) sama wiesz doskonale ze masz wielka rzeszę czytelniczek ktore czerpia z Ciebie inspirace (ja napewno) wiec trzeba ruszyc 4 litery (moge sie zalozyc ze przesadzasz z tym przytyciem). A poza tym pieknego cialka nigdy nie jest za wiele (a jestem pewna ze piekne masz). ogolnie to dziwie sie ze jeszcze żadna gazeta nie zainteresowala sie wspolpraca z Toba... zdjecia jakie potrafisz wyczarowac to istne dzielo. cos banalnego na tych Twoich kolarzach przybiera cech ekskuluzywnych ze ma sie ochote to miec. Tekst tez zawsze czytam z mila checia, kazde slowo... troche tu sie rozpisalam i chyba wszystko nie trzyla sie Ładu ale jestes rewelacyjna babka ktora jest inspiracja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;-)) nawet nie wiesz, jak jest mi miło czytać ten wpis ;-*
      Ja już o swojej wadze w chwili obecnej nie myślę, nie ważę się (nie chce się wkurzać :D), robię swoje - powolutku sobie idę, bo mi w sumie nigdzie nie śpieszno - rozpięłam agrafkę, poluzowałam gumę w majtkach. :D Robienie zdjęć sprawia mi ogromną frajdę, odstresowuje mnie. :] Gdy jestem poza domem, to często zachowuję się jak turysta z Japonii - potrafię też przez pół godziny robić zdjęcie liści na drzewie... :D

      Usuń
  38. Oj, jesteś cudem, jesteś :) Fajnie, że wracasz. Pod ostatnim postem napisałam komentarz długości Twojego posta ale skasowałam. Nie chciałam zanudzać Ciebie i innych. Miałam napisać maila ale już mi nie wychodziło. Napisze tylko tyle, że cieszę się, że jesteś i tak szczerze piszesz o sobie. Uwielbiam Cię!!!
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię czytać długie komentarze, szkoda że skasowałaś ;-*
      Piszę szczerze, bo inaczej nie potrafię albo musiałabym nie pisać nic... a tęskno mi za blogowaniem, za Wami wszystkimi. :-)

      Usuń
  39. Instagram śledzę wiernie, ale brakuje mi CIEBIE, tu, w całości....także ogarniaj się Kochana, czekam... :*

    OdpowiedzUsuń
  40. Jejciu jak mi ciężko jakoś zabrać się za swojego bloga... ,Ty chociaż od czasu do czasu wrzucasz małe co nie co ;)
    Co by to nie było to i tak UWIELBIAM ! ;))
    buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  41. Cieszę się Ada, że jesteś, zbieraj się kochan jak najszybciej...buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  42. Aaaa żartujesz z tą owsianką! Owsianka to smak mojej młodości :D Dobrze, że stanęła na Twojej drodze i zachwyciła smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zastanawiam, dlaczego nikt mi w młodości owsianki nie gotował i ja ją dopiero na starość odkryłam :D

      Usuń
  43. Zbieraj się do kupy, zbieraj. Czekam na nowy post z Twoją stylizacją :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Balerinki koronkowe mnie urzekły, dziś pojechałam po nie do H&M, ale ich nie było ;(
    Pierwsze zdjecie jest przepiękne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro będę w galerii na chwilę, bo chcę sobie kupić białe to mogę polukać jak chcesz :-))

      Usuń
  45. smuteczki odlatują? oby jak najdalej...
    na poprawę humoru ----> panie siedzą na urządzeniu do masturbacji zwanym sybian:)))
    https://www.youtube.com/watch?v=39joi2JR45s&list=LL_JkwgHy3IHXj-1i1MXjPCg
    nic co ludzkie...:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Oj chyba wiem, jak się czujesz :( Myślę o Tobie, ściskam, trzymam kciuki i wiem że będzie dobrze :))) Złap to zycie za mordę i mu nie odpuszczaj. Przypomnij sobie .. przecież nikt nie umie tego lepiej niż TY !!!
    Ty Blondynka - <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  47. Świetny post i zdjecia <3 masz dobry styl. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Trzymam kciuki żebyś w końcu wróciła do nas na dobre:)Błękitna sukienka cudna;)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jajku jak ja Ciebie uwielbiam kochana!!!!!!
    A ten kombinezon w kwiaty chcę!! Skąd to cudeńko Aduś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wzajemnością ;-*
      Kombinezon jest z Choies :-)

      Usuń
    2. Aduś!!!! Wrzucaj coś... wracaj....... potrzebuje miłego widoku!!!!!!! Jak tlenu!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  50. Kocham Twoje posty!!

    Celebrity muszę obejrzeć koniecznie!! <3

    OdpowiedzUsuń
  51. Kroczek do kroczka, zawsze to jakiś postęp do przodu :) dobrze, że się ogarniasz kochana, jedz tą owsiankę na śniadanie, obiad i kolację i nie świruj, tylko wracaj do nas :) chcemy zobaczyć te nowości na Tobie, nie takie gołe, leżące na podłodze, bo Ty to zawsze fajnie coś wykombinujesz i połączysz :) Miłego dzionka Ada:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Adaaaa! To siooo, niech te smuty odlatują hen, daleko! Mam nadzieję, że taka dawka bzu je przegoni w mig :-) Rany, jak ja uwielbiam bez :D Trzymaj się ciepło i dzielnie Adunia, coś ostatnio życie wariuje, bo i u mnie górki i dołki, z przewagą dołków- ale się przecież nie damy, nie ma opcji!!

    Mocno, mocno ściskam!!

    OdpowiedzUsuń
  53. Duzo optymizmu życzymy! Jak zawsze zdjęcia rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  54. Czekam na nową stylizację z niecierpliwością :*

    OdpowiedzUsuń
  55. Zawsze się zachwycam Twoimi inspirowanymi zdjęciami.

    <3

    OdpowiedzUsuń
  56. Ada, za dużo, za wiele i za nazbyt mądrze to się nie popiszę, przyznając Ci absolutną rację, że czasem tak bywa. Nie walcz z tym. Tak ma być. Tak poniekąd poznajemy siebie. Ten stan też bywa i twórczy. Mam tak samo. Wstaję, i niby koncepcja jest, lub była a za chwilę gubię tą chwilę, i dziwnie mi samej ze sobą. Nie wiem o co chodzi... Wszystko męczy, ludzie trudni, spraw za dużo. W lustrze ktoś obcy. Ktoś, kto odkąd pamiętam był konstruktywny, umiał cieszyć się każdym najmniejszym fragmentem życia, umiał pocieszyć innych, znaleźć najmniejszy ale pozytyw. Będzie dobrze. To niemożliwe, żeby ktoś tak twórczy jak Ty (śledząc to, co chcesz nam pokazać) a widzę kolor, dużo smaku, małe szaleństwa i piękne foto dał się podeptać "gorszej chwili"..? To niemożliwe, rozumiesz? I wierzę, że trzymałaś już "to życie za mordę" nie raz, więc?.... Do it, pokoloruj te kartki w inny równie dobry sposób, w swoim własnym przeuroczym i niepowtarzalnym stylu! Ściskam mooooocno, o ile mogę, no ))) A włosy wyszły Ci też mega, więc działaj, pliiiisssss! No, to byłam ja, czasem maruda.
    Iwona, FD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwona dzięki :*
      Cóż "powiem", dokładnie takie stany mną targały. Dobrze, że w chwili obecnej to już przeszłość ;))

      Usuń
  57. Kochana wracaj do nas szybko!! bo mi strasznie Twoich stylizacji brakuje!! uwielbiam te miksy zdjęciowe (działąją, jak powinny...inspirująco :) pozdrawiam! :))

    OdpowiedzUsuń
  58. Kochana!! zbieraj sie zbieraj bo my tu na ciebie czekamy i 3mamy kciuki!!!

    wielkie pozdrowienia z Gdyni
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  59. Jakże nie docenialiśmy owsianki w dzieciństwie ... To mój przedszkolny koszmar!
    Trzymaj się dzielnie i udawaj, że deszczu nie widzisz :D

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak pięknie!
    Ada, nie wygłupaj się, tylko dawaj mi tu nowe stylówy, bo inspiracji brak bez Ciebie :(
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  61. Zawsze trzeba myslec pozytywnie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Na tych czarno białych fotach przypominasz mi B. Bardott. Cieszę się, że powoli zabierasz się za "zakładanie maski tlenowej". Myślę, że weekendowy wypad by faktycznie pomógł. A może tak do Poznania? Zapewniam hotel :-) Ja właśnie po ciężkim wieczorze. Mąż zaplanował oglądanie filmu, ale dzieciarnia "miała inne plany" - ogólnie obejrzeliśmy może jedną trzecią filmu zmagając się na zmianę z zapędzaniem trzody do łóżek. Zamiast relaksu wkurzenie, ale hej - jutro jest nowy dzień i to jaki będzie zależy w dużej części od nas i Ty też o tym pamiętaj. Kiedyś czytałam książkę - był tam taki fragment o facecie, który mieszkał w kartonie, a jeszcze całą okolicę zalała woda. Autorka książki zagadała go oczekując, że będzie narzekał, a on nic z tych rzeczy. W końcu kobieta nie wytrzymała i zapytała czemu on taki wesoły będąc w tak fatalnej sytuacji, a on na to, że mamy piękny dzień, słońce świeci i piękna kobieta z nim rozmawia. Zastanów się z ilu rzeczy możesz się cieszyć zamiast gnębić tą jedną, z którą i tak się uporasz - daj sobie tylko trochę czasu. Niech moc będzie z Tobą. Ania
    p.s. Jak po ciąży przylepiłam się do dresów i maskujących kolorów, to Ty przypomniałaś mi o tym jak to jest być kobietą - chyba Ci jeszcze za to nie podziękowałam.

    OdpowiedzUsuń
  63. Hurrra, owsianka czyni cuda! Myślę, że nie tylko ona... Jesteś przecież, wiem, powtarzam się, ale to specjalnie - zodiakalną Lwicą. Zresztą prześliczną Lwicą. A Lwice tak szybko nie rezygnują i tak łatwo się nie poddają. Ostatnio mam bardzo trudny okres w życiu... a jednak wyciągam, kiedy trzeba lwie pazurki i biorę się z problemami za bary. A wcale nie jest mi łatwo... Czasem uciekam do kąta, jak zraniona kotka i czekam, na odpowiedni moment, by złapać oddech. Życzę Ci Piękna dużo pozytywnej energii, sama Jej potrzebuję, więc wiem, jaka wielka jest moc słowa. Pozdrawiam Cię mocno. Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
  64. Great post, dear!

    theprintedsea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  65. Ada, mam pytanie, ten kucyk na insta to Twój własny ? ;P bo fajny jest.... a ja na fajne włosy hopla mam ;))
    g.b.

    OdpowiedzUsuń
  66. Radzka w jednym ze swoich filmików opowiadała właśnie o ulubionych blogach. Kiedy zobaczyłam Twoje stylizacje to mi szczęka opadła. Mnie daleko do takiego perfekcjonizmu aczkolwiek do odważnych świat należy :) Potrafisz zrobić coś z niczego i to jest super. ;)
    .. zostanę tu jeszcze.
    Pozdrawiam

    Im the Gienia

    OdpowiedzUsuń
  67. Halo blondyna, wracamy do żywych :D :*

    OdpowiedzUsuń
  68. a u Ciebie jak zawsze inspirująco i pięknie. Mnie motywuje zapach bzu, ma w sobie coś niesamowitego i zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem ;d
    Sukienka od REGARD FASHION cudowna!! ♥

    OdpowiedzUsuń
  69. Twoje mixy takie rewelacyjne, że scrolluje się stronę kilka razy <3

    OdpowiedzUsuń
  70. Hallloooo Adusia Jesteś ??????????? <3

    OdpowiedzUsuń
  71. Zaglądałam tu praktycznie od samego początku, chociaż nigdy nie komentowałam. Myślę, że gdybym była na Twoim miejscu to napisałabym tym wszystkim ludziom, którzy tu zaglądają: "hej dzięki, że jesteście, ale kończę już z tym". Myślę, że to by było uczciwe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego miałabym tak napisać... blog jest, chociaż miał przerwę.
      Jak skończę z blogowaniem to tak napiszę, póki co to różne odczucia mną targały, życie mi się zmienia,
      blog jest do niego tylko dodatkiem, więc musiał poczekać. :)

      Usuń
  72. Wchodzę na bloga i znowu stary post. Bierz się do roboty i to migiem ;) Chcę widzieć piękne stylizacje i uśmiech na twarzy. Czekam ja i czekają inni.

    OdpowiedzUsuń
  73. Uwieelbiam Twojego bloga:)) piekne zdjecia!
    Www.llealicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  74. Ada,a jak idzie zbieranie na wymarzona vintage Chanel?:). Wracaj do nas,bo instagram nie wystarcza! Pozdrawiam:* olga87

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olga, zrezygnowałam z zakupu modelu vintage - z prostej przyczyny, otóż model który mi się podoba
      jest najczęściej podrabiany, a jak już trafi się na oryginał to kondycja torebki pozostawia wiele do życzenia.
      To nie są małe pieniążki więc najprawdopodobniej zdecyduję się na nową. :)

      Usuń
  75. Czekamy i czekamy!! Andrea, pliz kam bek!!!!!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  76. Witam, cudowny i motywacyjny blog prowadzisz, nie czytałam Cię wcześniej i żałuję.. jestem psychologiem z wykształcenia i twój blog jest bardzo psychologiczny, może to dziwnie brzmi ale niesamowicie angażujący i wciągający i taki zmienny, super!!! Będę powracać i ty też powróć z nowymi siłami i pomysłami bo czasem trzeba zaliczyć "dół" by powstać silniejszym NOWYM!!! powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  77. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  78. hey co sie stało, już dwa miesiące Cie nie ma.
    wracaj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, nawet więcej...
      Blog musiał chwilowo zejść na dalszy plan ;*

      Usuń
  79. wrócisz na bloga?

    OdpowiedzUsuń
  80. tracaccentymetry.blogspot.com/ zapraszam, dopiero zaczynam, blog o zdrowiu, ćwiczeniach, dietach, liczę na wsparcie :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Hej Ada co tam u Ciebie? Nie pisałam,ale odkąd odeszła moja koteczka coś we mnie umarło, powiem tylko, nigdy więcej nie chce przechodzić tego koszmaru. Chyba zwierzęta to nie dla mnie, zbyt się przywiązuje do zwierząt. Ada ja czekam na Twój powrót tutaj:D::D Pozdrowionka Tosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo współczuję ;(( Nawet nie chcę myśleć, co by było jakby zabrakło Dżekiego.

      Usuń
  82. Owsianka jest najlepsza! Cudowne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  83. Cudowne posty i piękne zdjęcia ♥

    OdpowiedzUsuń
  84. haha tak owsianka faktycznie pyszna jest, komniecznie z bakaliami;-) również kupiłam w tym roku tą torebkę w kolorze fuksji z H&M, i genialne nowości z zary widzę!;-)

    OdpowiedzUsuń
  85. wracaj tutaj Kochana! Czeekam :*

    OdpowiedzUsuń
  86. No Ada no!! No weź... Wracaj kochana:) Monka;)

    OdpowiedzUsuń
  87. Kochani, dzięki za wszystkie komentarze i za to, że zaglądacie chociaż straszna posucha na blogu.
    Pozdrawiam i ściskam - do usłyszenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  88. Ada wracaj! :(
    Paula9891

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula, ogarnęłam życie i niedługo się pojawię :*

      Usuń
  89. No Moja Droga, muszę Cię ochrzanić, chociaż nie mam z tego ani krzty przyjemności ! :).
    Może faktycznie taka zajęta-ś ;) że nie możesz poświęcać czasu na bloga.... ok, każdy to rozumie, są rózne sprawy do ogarnięcia, własna osoba także , ale Kochana, czy ty czasem nie przegięłaś ??? :)) Tyle czasu???? ponad 3 miesiące ???? Na insta cos tam zawsze wrzucasz, widać, że się starasz ;), a tutaj NIC. No weź.... co?
    Aha... to dla mnie najtrudniejsze miałam nie wspominać, że nie jestem fanką platyny ale zmusiłas mnie do TEGO !!!!/ niestety, nie obraź się ale kojarzy mi się z tandetą/ Wolę naturę w wersji blond także / może dlatego mam mysie odrosty na 5 cm, ale mam to gdzieś ;)))/ . No, ale moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy, najważniejsze, ze Ty jesteś zadowolona!
    Mam nadzieję, ze zbytnio Ci nie dokopałam, moja krytyka miała być " Li tylko konstruktywna" .
    Buźka. G.B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dokopałaś ;*
      Włosy jesienią, przejdą jeszcze jedną metamorfozę. ;)) Kolor będzie stonowany, chociaż mi w ciepłym odcieniu jest nie do twarzy, lepiej sprawdza się coś chłodnego. Na razie i tak ukrywam głowę pod czapkami i kapeluszami (które na szczęście uwielbiam), bo z odrastającą grzywką podpiętą wsuwkami wyglądam, jak debil. :D

      Usuń